...

Nienawidzę mojego odbicia. Gdy patrzę za długo w lustro, moja twarz zaczyna falować i zmieniać w kogoś obcego. Kogoś kogo nie znam. Oczy się powiększają i uśmiech staje się smutny. Ten sam uśmiech, który możesz zobaczyć na każdej fotografii z dzieciństwa i zdjęciu do legitymacji. Jest szeroki, ale bez pokazywania zębów, bo zęby byłyby oznaką nadmiernego szczęścia. A przecież tu chodzi o uśmiech neutralny. Taki stworzony i wypracowany przez lata, specjalnie dla nauczycielki wręczającej Ci twoją pracę z oceną 4 z plusem, albo dla babci, którą powinieneś częściej odwiedzać, ale nie możesz się do tego zmusić. Mam całą gamę uśmiechów odpowiednich do różnych sytuacji. Jednym z moich ulubionych jest uśmiech miły, ale nie zbyt miły, z intencją pokrzepienia. Używam go na przykład gdy kupuję kolejną paczkę papierosów w kiosku koło przystanku autobusowego. Starsza pani z nadwagą, która sprzedaje wyroby tytoniowe dzieciom i zamyka kiosk zdecydowanie zbyt wcześnie zasługuje na ten właśnie uśmiech. Zawiera on wszystko co chcę przekazać w tym konkretnym momencie transakcji. Pokazuje, że okazuję owej pani szacunek nie tylko za to że jest starsza, ale również za to, że wspiera mój nałóg. Przekazuje też pokrzepiające spojrzenie mówiące: „Wiem i rozumiem”. Niestety okienko w ścianie kiosku jest na tyle nisko i na tyle małe, że wątpię żeby starsza kobiecina zauważyła moją wytrenowaną minę, pomijając fakt, że ona już w ogóle nie patrzy ludziom w oczy. Patrzy tylko na dłonie przekazujące banknoty albo drobne. I nie jest to żadne głębokie spostrzeżenie pokazujące istotę chciwego społeczeństwa. Myślę, że po prostu po przynajmniej 10 latach pracowania w tej samej ciasnej przestrzeni, człowiek nie zwraca uwagi na takie (ważne) szczegóły jak kącik ust trochę bardziej uniesiony z lewej strony lub błysk w oku klienta, który mógłby kupować w tym właśnie kiosku od miesięcy, i mógłby też być tylko przejazdem, w pośpiechu prosić o Malboro czerwone.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania