usta - usta

siedzę na ulicy

mijają mnie obrońcy zwierząt

na transparentach walczą o życie

nie moje

a przecież wyglądam jak zaszczuty pies

 

ze śmietnika wyjmuję gazetę

nagłówki krzyczą o współczuciu

jest zimno i pada dobrocią

jednak nie na mnie

choć jestem przemoknięty

 

są chwile

kiedy trudno być człowiekiem

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (64)

  • Szpilka 16.10.2020
    Bardzo dobry wiersz ?

    A co człowiek? Przecież to tylko ucywilizowany potwór.

    "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

    George Bernard Shaw
  • Narrator 16.10.2020
    Trochę pesymistyczne, ale życiowe. Znakomite kontrasty: obrońcy zwierząt - zaszczuty pies, transparenty - śmietnik. Czytając nie wiem czemu do głowy przyszła mi myśl taka: „największym wrogiem człowieka jest... człowiek”. Może dlatego, że mam dziś kiepski dzień.
  • laura123 16.10.2020
    Dziękuję Wam za komentarze.
    Pozdrawiam.
  • Jarema 16.10.2020
    Pełen życiowej prawdy jest ten wiersz, hierarchia wartości została wywrócona do góry nogami. Przy całej sympatii do futrzaków, to o człowieka należałoby się najpierw w pełni zatroszczyć. A już śmiać mi się chce z tych psudoekologów, którym nie przeszkadzają mordy w klinikach aborcyjnych, ale są pełni oburzenia wobec myśliwych, zabijających zwierzynę, było nie było, bardzo humanitarnie.
  • laura123 16.10.2020
    A lubię zwierzaczki, ale czlowiek powinien być na pierwszym miejscu. Przez te wszystkie szaleństwa można dostać bzika.
    Dziękuję za komentarz.
  • Garść 16.10.2020
    Wybacz, ale jak na wiersz, masz kawanaławizm:)
    Pogonić tych z transparentami, serio! Przecież można zajmować się równocześnie biednymi ludźmi i okrutnie zabijanymi zwierzętami.
    Czy nie? Sądzisz, że dopóki choć jeden człowiek pozostaje głodny, bezdomny, chory, dręczony to absolutnie nie można pochylić się nad strasznym losem cierpiących zwierząt?
  • Szpilka 16.10.2020
    Garść, to nie jest kawanaławizm, to jest zapisywanie rzeczywistości, a ta może być: niekształcona, zniekształcona, odkształcona albo wykształcona.

    Ano nie, moherowe bereciki składają rączki do Bozi i bez zażenowania wpieprzają udręczone i schorowane zwierzęta, bo co tam zwierzę, a przecież nie można być człowiekiem, ignorując cierpienie braci mniejszych.
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka jakich braci mniejszych? Pies czy kot ma być moim bratem?
    Dbać o zwierzęta, to oznaka.naszego człowieczeństwa, ale stawianie się na równi ze zwierzetami, to kpina.
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    "Opowieść biblijna, która rozpoczyna pierwszą księgę Biblii, zwaną Księgą Rodzaju lub Księgą Początków (Genesis), zaczyna się zdaniem: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (1, 1) i po kolei przedstawia, jak Bóg Jahwe stwarza natu­ralne środowisko, w którym umieści człowieka. I kończy stwierdzeniem: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (1, 31). A zatem woda, ziemia i niebo, trawy i drzewa, zwierzęta, ptaki i ryby były w oczach Boga Ja­hwe czymś dobrym, a kiedy stanął wśród nich człowiek, wtedy wszystko było „bardzo dobre”. I nad tym wszystkim „unosił się Duch Boży” (1, 2)."

    A kiedy stanął wśród nich człowiek, to nic już nie było dobre.
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka a kto stworzył człowieka?
  • Szpilka 16.10.2020
    "Od początku człowiek jest obowiązany do szacunku wobec stworzenia, do mądrego korzystania ze środowiska, do ochrony wszelkiego życia i do wręcz świętego traktowania tego wszystkiego, co wyszło z ręki Boga."
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    Bóg stworzył zwierzęta? To należy im się szacunek!
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka Bóg stworzył też czlowieka, zeby dbał o podległe mu zwierzęta. Dbał, a nie stawial się z nimi na rowni.
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    A dba? Nikt na równi nie stawia.
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka nie dbają jakieś wyjątki. Niemniej jesteśmy mięsożerni. Niektore gatunki zwierząt istnieją, żeby nas wyzywic. To normalne.
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    Jakie tam wyjątki, przecież w całej Europie wymyślono chów przemysłowy, a to goowno, jak dobrze pamietam z Ameryki przyszło. Przed wielu laty oglądałam film dokumentalny - Oto Ameryka, w nim między innymi przedstawiono chów klatkowy z kurami pozbawionymi genów ruchu, odżywiały się własnymi odchodami wymieszanymi z paszą, bo stwierdzono, że w odchodach jest dużo wartości odżywczych. Po obejrzeniu tego filmu obiecałam sobie, że nigdy w życiu nie zjem kurczaka w USA i nie zjadłam ?
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka czyli wnioskujac z Twojej wypowiedzi musimy się przestawić na przeżuwanie trawy? Ale po niej przeszly zwierzęta, mogly nasikac i takie tam. W ten sposób nasz gatunek stanie się zagrożony...
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    A gdzie tam, przecież grozi nam przeludnienie, już nas prawie osiem miliardów, a zwierzęta można hodować humanitarnie, ale ta chciwość przeszkadza, co nie?
  • laura123 16.10.2020
    Kurczę, chodziło mi tylko o to, żeby nie stawiać zwierząt wyzej od ludzi, a doszło już do hodowli itd. Co ma piernik do wiatraka?
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    No przecież Ty napisałaś, że jesteśmy mięsożerni, tak? I że zwierzęta mają nam służyć i owszem!

    Ale jakim prawem człowiek znęca się nad zwierzętami? Bóg człowiekowi takiego prawa nie dał!
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka ja nigdzie nie napisałam, żeby się znęcac. Chyba, ze o czymś nie wiem?
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    To pięknie, zatem won z hodowlą dzikich zwierząt! Na Syberii nie mieszkamy, futra nam do niczego niepotrzebne.
  • laura123 16.10.2020
    Szpilka kiedyś skóry zwierząt chroniły przed zimnem. Buty ze skóry są praktyczne, zdrowe i wytrzymale.
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    Nom, starczy skóry ze świnek i krówek na butki i katany ?
  • laura123 16.10.2020
    Ze swinek? Nie żartuj.
  • Szpilka 16.10.2020
    laura123

    Ze świnek, przecież dużo ich się hoduje na mięsko ?
  • Jarema 16.10.2020
    Szpilka nie masz pojęcia, jak wyginę są buciki ze skóry krokodyla, albo delikatnej skórki węża.
  • Jarema 16.10.2020
    * wygodne
  • Szpilka 16.10.2020
    Jarema

    Dla mnie najlesze buty to crocsy, też mięciutkie i nie trzeba nikgo mordować, żeby je mieć, noszę cały rok:

    https://www.crocs.pl/articles/683/damskie
  • Szpilka 16.10.2020
    *najlepsze, nikogo
  • Jarema 16.10.2020
    Szpilka ale to z tworzywa sztucznego, niezdrowe dla stóp. Tylko prawdziwa skóra plus skórzana podszewka zapewnia wygodę i komfort chodzenia.
  • Jarema 16.10.2020
    https://www.google.pl/amp/s/parenting.pl/popularne-buty-crocsy-zwiekszaja-ryzyko-zapalenia-sciegien%3Famp%3D1
  • Szpilka 16.10.2020
    Jarema

    Zdrowe, personel medyczny na nie się rzucił, zawierają cząsteczki srebra i stopa się nie poci, do tego są leciutkie. Skoro silikon stosuje się do powiększania biustu albo tyłka i nic się nie dzieje, to znaczy, że materiał pewny i sprawdzony ?
  • Jarema 16.10.2020
    Szpilka wszystko co sztuczne w styku z ciałem jest niezdrowe. To elementarz.
  • Szpilka 16.10.2020
    Jarema

    Eeee tam, japonki to dopiero są niestabilne, a ludzie noszą ?
  • Szpilka 16.10.2020
    Jarema

    Wypełnienia dentystyczne też?

    Światek medyczny się zachwycił crocsami, ja też ?
  • Jarema 16.10.2020
    Szpilka wódę też chlają i palą cygarety, a to też zdrowe?
  • Jarema 16.10.2020
    Szpilka światek medyczny i gastronomiczny może tak, ale zaletą tego jest łatwość utrzymania w czystości, nic więcej.
  • Szpilka 16.10.2020
    Jarema

    Implanty się robi z silikonu, to neutralny materiał ?
  • laura123 16.10.2020
    Wszystko można, ale z głową. Człowiek jednak spada na dalszy plan, w starciu ze zwierzętami. Nie wyobrażam sobie męczyć zwierzaka, ale nie wyobrażam też sobie, że stoi on wyżej od czlowieka.

    Ten wiersz jest specjalnie utrzymany w jasnym i prostym stylu.
  • wicus 16.10.2020
    To Św. Franciszek z Asyżu nazywał zwierzęta: "Braćmi Mniejszymi". Ale co ten "obdartus" i "grafoman" wiedział.
  • laura123 16.10.2020
    wicus, czy Twoj pies albo kot, siedzi z Tobą przy stole i śpi w łóżku?
  • wicus 16.10.2020
    laura123 Nawet gdybym na oba te pytania odpowiedział twardym: "Nie", to czego by to dowodziło? Ewentualnie tylko tego, że zwierzęta nie są ludźmi i nie powielają ich zwyczajów. Nikt nie twierdzi, że tak jest.."Bracia mniejsi" - oba te słowa są tak samo ważne. Bracia - bo żyją obok nas i nie możemy ich krzywdzić. Mniejsi, bo... sama zapewne wiesz.
  • laura123 16.10.2020
    wicus o co Ci chodzi? Gdzie piszę, że trzeba krzywdzic zwierzęta?
  • wicus 16.10.2020
    A gdzie piszę, że tak piszesz? Każdy, kto czyta ze zrozumieniem bez trudu zrozumie, że chciałem jedynie obronić określenia: "Bracia Mniejsi".
  • wicus 16.10.2020
    *bronić
  • laura123 16.10.2020
    Jednak z Twoich wypowiedzi wynika, ze nie traktujesz zwierząt jak braci, bo ani nie siedzisz z nimi przy stole, ani nie sypiaja w łóżkach. To jacy to bracia?
  • wicus 16.10.2020
    Mniejsi, droga Lauro. :) Ale pozwól, że krótko dodam coś jeszcze: pierwszą powinnością czytelnika jest wyrażenie opinii o utworze. Wydaje mi się on niezwykle interesujący. Trochę rozumiem tych, którzy dopatrują się w nim.śladów publicystyki; dotyka się tu jednak bieżących tematów, ale nawet ten wiersz, ani na chwilę nie traci poetyckiej zgrabności i równowagi. Odbieram ten utwór jako godny namysłu głos przeciwko stawianiu zwierząt na równi/ponad ludźmi. Oczywiście, my też jesteśmy zwierzętami, ale różnimy się od innych. Łyżeczka dziegciu: "wygladam"/wyglądam
  • wicus 16.10.2020
    *nawet wtedy wiersz
  • laura123 16.10.2020
    Nie, my nie jesteśmy zwierzętami. Jesteśmy ludźmi. Może jak to zrozumiemy, pozwoli nam ten fakt żyć godnie i szanować zwierzęta.

    Za wylapanie literówki dziękuję, zaraz poprawię.
  • Szpilka 16.10.2020
    My jesteśmy gorsi od zwierząt, o czym zaświadcza historia - krematoria i łagry.
  • wicus 16.10.2020
    Nie ulega wątpliwości, że nie jesteśmy zwierzętami, nieróżniącymi się od innych. Nawet małpy człekokształtne nie mają literatury, religii, moralności, filozofii czy polityki. Z drugiej strony, nie da się zaprzeczyć, że w sensie biologicznym właściwie wszystko nas z nimi łączy. Sama napisałaś w jednym.z komów, że jesteś "mięsożerni", jesteśmy ssakami itd. Trudno znaleźć poważnych przyrodników, a nawet filozofów czy... świętych, którzy, by temu zaprzeczali..Światowej sławy logik, o. Innocenty Bocheński mawiał: "Człowiek jest zwierzęciem i wymaga tresury". Ale człowiek ma też duszę, rozum i wolną wolę, a inne zwierzęta to.istory żywe posiadające "Iskrę Rozumu" - jak to ujmuje Arystoteles czy "Tchnienie życia" - jak mówi Biblia.
  • wicus 16.10.2020
    *jesteśmy
  • laura123 16.10.2020
    wicus żebym ja musiała walczyć o nasze człowieczeństwo... już w tym jest hańba.
    Dziękuję za rozmowę. Pozdrawiam.
  • wicus 16.10.2020
    laura123 Też dziękuję i pozdrawiam.
  • laura123 16.10.2020
    Zbrodniarze byli i są wśród nas, rozlicza ich historia. Ja nikogo nie zabiłam. Nie zbudowalam obozu koncentracyjnego, lagru itd.
  • Szpilka 16.10.2020
    Przecież ja nie o Tobie, tylko ludziach, którzy ludźmi nie są ?
  • laura123 16.10.2020
    Ale przez zbrodniarzy piszesz, że jesteśmy gorsi od zwierząt, przez nich też wrzucasz wszystkich do jednego worka.
    Ja już nie wiem o co Ci chodzi. Przepraszam, ale źle się czuję, glowa mi pęka. Przeziębiłam się chyba.
    Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam.
  • Szpilka 16.10.2020
    Oj, wracaj szybciorem do zdrowia, ja się szczepię przeciw grypie i od lat nie mam żadnych infekcji, polecam.

    Też dziękuję, pa ?
  • Edypalna 16.10.2020
    Świetne. Całościowo i zwrotka za zwrotką.
  • laura123 16.10.2020
    Dziękuję. Pozdrawiam.

    Ty piszesz wiersze?
  • Józef Kemilk 16.10.2020
    Super tekst. Pięknie zobrazowane zakłamanie świata. 5
  • laura123 16.10.2020
    Dziękuję i pozdrawiam.
  • koniec drogi 21.11.2020
    Walka o dobro to jak,znana z historii,walka o pokój...Dobre !

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania