Utknęłam
Stoję na jednej nodze w dziurze codziennych spraw.
Jedynie skrzydła trosk unoszą mnie do góry i wtedy podbijam na nowo swój wyuczony już świat.
Nikt nigdy nie pyta, czy siłę mam, tak na tej jednej nodze wciaż trwać? Ale jak można, tak długo stać?! No jak?!
Następne części: Utknęłam
Komentarze (8)
Nie bierz przykładu z bociana.
On niby czasami stoi na jednej nodze.
Bo tak lubi.
Gdy przychodzi do wychowania potomstwa
Staje na dwóch i je wychowuje.
Spróbuj powolutku oswobodzić drugą nogę.
Masz skrzydła!!!!!!
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania