Utracone możliwości
Co by było, gdybyśmy zapomnieli to, co umiemy robić najlepiej?
To jest pytanie baśniowo-filozoficzne. Życie pacjenta pod nożem takiego lekarza byłoby pod znakiem zapytania. Nauczyciel na lekcji może zyskałby niewdzięczność uczniów. Kucharz by może nie dokończył tak świetnie - swych potraw. Nie wiemy czy pilot by wylądował bezpiecznie.
A ja nie wiadomo, czy dokończyłabym swoje pisanie.
Komentarze (3)
Cały czas taka wymiana się dokonuje czego dowodem jest postęp techniczny a też społeczny. Oczywista oczywistość wyłączywszy z tego procesu klerykałów z tęgimi dostojnościami - tu postępujący regres intelektualny.
Najlepiej, kiedy dostrzeżecie iż głupiejecie, to wycofać się z określonej aktywności albo, po prostu, dokształcać się.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania