Utracone życie

Ręki na siebie nie podniose chociaż bym chciała

przestałam czuć wiosne

i poznawać jej uroki

nie widze już kwiatów

nie zauważam słońca

gdzieś znikły dni wspaniałe

wlewające w dusze ciepło

i chwile radosne

Czuje że ziemia się trzęsie

trace grunt pod nogami

odczuwam burze z mocnymi piorunami

spadam w czarną otchłań

nie mogę zobaczyć światła

Pragne żeby ktoś mnie ocalił

cały mój kolorowy świat się zawalił

Topie się w głębokim oceanie

Błagam niech mnie ktoś z niego wydostanie

Nie mam wiary że mój los się odmieni

on już chyba nigdy się nie zmieni

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania