Uwięziona w rzeczywistości

Rozdział 1

Znów to samo .. znów ten sam sen .. Kim on jest?? . Jego twarz jest mi znajoma i to spojrzenie… Nie pamiętam nic z mego życia. Ale oczy tego mężczyzny.. jest w nich coś takiego znajomego .. Czego nie umiem sobie przypomnieć … Tak jak bym cos nas łączyło

Nie to nie możliwe bym była zakochana w kimś kogo nie znam. Moi bliscy nie ukryli by przede mną takich faktów. Po za tym był by przy mnie w szpitalu po moim wypadku dodając otuchy gdy by był moim mężczyzną . To pewnie ktoś z przeszłości mało istotny.. może po prostu po woli zaczynają wracać wspomnienia. Choć mam wrażenie że jest wiele nieścisłości w tym co mówią ,intuicja mi podpowiada że coś ukrywają. Minęło pół roku od wybudzenia się z śpiączki a prawie rok od wypadku.

Od tamtej pory nic nie pamiętam co działo się w moim życiu przed wypadkiem. Lekarze twierdzą że jest to spowodowane urazem głowy ale po woli pamięć będzie wracała. Prócz tych dziwnych snów które mnie męczą od kilku tygodni ,z moim stanem zdrowia jest dobrze. Gorzej czuję się wewnętrznie wprawdzie z nikim o tych snach nie rozmawiam, ludzie którzy znali mnie wcześniej twierdzą że po wypadku bardzo się zamknęłam w sobie. Podobno nigdy nie byłam otwartą osobą ale teraz jest coś co we mnie się zmieniło niby ta sama osoba a jednak jak by część mnie zginęła. Wiem że mają rację bo tak samo się czuję ,wiem że coś we mnie pękło tylko co ?? ,, Coś’’ jak to ostatnio nazywam męczy mnie w snach , często moje myśli próbują wybiegać przed zdarzeniem które mnie zmieniło i natrafiam na ścianę. Czasami mam wrażenie że ludzie którzy poznali mnie do tej pory za dużo o mnie nie wiedzieli co by mi pomogło wytłumaczyć niektóre kwestie. Podobno przynajmniej kiedyś umiałam powiedzieć co mnie gryzie . Gdy pytam o swoje życie prywatne ludzie milczą tak jak by coś ukrywali bądź mówią wyuczoną regułkę tak by nie pomylić się w zeznaniach. Może ich zachowanie jest powodem mojego zamknięcia. Czasami gdy wychodzę z znajomymi na miasto spotykam miejsca w których jest mi mówiono że jestem pierwszy raz ale zapach bądź inne szczegóły sprawiają , z moja intuicja podpowiada mi ze byłam wcześniej i na pewno nie sama. Jest to dziwne odczucie. Gdy poznaje nowych chłopaków, mężczyzn na swej drodze traktuję ich jak pospolitych kumpli nie pozwalam nikomu przejść przez mur który nie wiem czemu ale zbudowałam. Podobno zawsze byłam taką twardą kobieta zawsze trzymałam facetów na dystans pokazując ich miejsce odporna na ich zaloty i podryw . Chociaż w tym się nie zmieniłam . Czuje się bardzo zagubiona w tym co mnie otacza mam tak dużo pytań

Czy byłam chociaż w kimś zauroczona ?? skoro nie raz słyszę że jestem odporna na uczucia …to chyba nie ale dlaczego śni mi się ten mężczyzna?? Kim on był dla mnie ??

Karina spojrzała na zegarek i na którym była 3 rano świetnie pomyślała znów będę wyglądała w pracy jak trup . Odwróciła się na drugi bok i powoli próbowała zasnąć

B.S

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • elenawest 30.01.2016
    Tu jest tyle błędów, że nawet ani nie poprawiam tego bo musiałabym cały tekst na nowo napisać, ani nie oceniać, bo dostałabyś najprawdopodobniej 1. I rada na przyszłość, jeśli twoje opowiadanie ma ileś tam części, to dawaj tak jedną na nie mniej niż dwa, trzy dni, bo inaczej czytelnicy nie będą czekać na kontynuację, a teksty zaginą ci w natłoku innych.
  • Karina 31.01.2016
    okej dziękuję za radę :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania