UWODŹ MNIE

Uwodź mnie wciąż intelektem

Pieść moją radość swoim uśmiechem

Muśnij mnie żartem trochę dla żartu

I zabij mój smutek swym śmiechem

Puść do mnie oczko, spod rzęs Twych gęstych

I odgoń humoru treść marną

Teraz dokładnie przeczytaj ten wierszyk

I nakrzycz bym się ogarnął

Bo jak wesoło jest i radośnie

I pyszczysz do mnie ze swadą

To już mi więcej nic nie potrzeba

Zły humor i smutki precz jadą

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania