Uwodzicielki
Ze śmiałymi trochę czarownymi uśmiechami
oczami chwytają za serce
i już się nie wywiniesz
wpadłeś jak w pajęczą sieć
co kołysze w takt miłosnej melodii
i nie opuści ciebie już
zakręci w głowie jak tango
na dwa bicia serc
Każde skaleczenie zranienie
uśmiechem ukoi
pocałunkiem uleczy
słodką minkę zrobi dla ciebie
i już jesteś w siódmym niebie
Rozbroi twój pancerz dumy
i staniesz się jak ciele
nic cię nie obchodzi już
i myślisz tylko jak posiąść ją
a uwodzicielka śliska jak ryba
i zwinna jak wiewiórka
wymyka się co rusz.
Komentarze (8)
Wierność Bogu i wierność w małżeństwie to podstawa.Wiata jest fundamentem.
Nie dla zdrady, Nie dla rozpusty .Mamy żyć wg Ducha nie wg ciała .Ten kto żyje tylko wg ciała ..nie ma Boga w sobie.
Fajny, lekki wiersz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania