Uzależnieni od światła

Nie lubię księżyca, bo zawsze gdy wschodzi

Mrok mnie ogarnia i słońce zachodzi.

Znikają ostatnie światła promienie,

Ludzie tracą rozum, ogarnia ich śnienie...

 

Ale czy to wina księżyca że mrok przyciąga?

Czy to wina mroku, że ludzi pogrąża

Strach tak pierwotny gdy słońce ucieka

I zostawia samego z myślą i lękiem człowieka?

 

Czy to wina lęku że boi się człowiek...?

Myśl o odstawieniu słońca w zgrozę wprawia żywego.

Czy to być może uzależnienie od światła dziennego...?

Właśnie wzeszło słońce, więc się nie dowiem.

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo 10 miesięcy temu
    podejdź optymistyczniej, od szklanki pełnej do połowy. Natura też będzie jeśli rada kiedy przeczyta
    - lubię księżyć, bo wschodzi kiedy słońce zaczyna zachodzić.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania