Uzależnienie
powraca jak świt - każdego dnia
mrówka do kopca, do gniazda ptak
walka edypa, wiatraki Kichota
samoufność przejściowa, wtórnie wszystko od nowa
jak huragan co burzy schron prowizoryczny
jak tsunami roznosi nadmorskie miasteczka
a w nich ty - znow wstajesz, wychodzisz ze zgliszczy
ocierasz łzy, prosząc, by przestać
Komentarze (8)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania