Uzależniony od Ciebie
To muszą być perfumy, których używasz,
Albo woda, w której się kąpiesz,
Bo każda mała rzecz, którą robisz,
Jest dla mnie wyczynem.
Pocałowałaś mnie tamtej nocy,
Jakby to był jedyny dzień twoich ust,
Za każdym razem, gdy sobie to przypominam,
Czuję w piersi ogromne uniesienie.
To twoje brązowe oczy,
Twoja zielonkawa żyła,
Ta dziecięca twarzyczka,
I ten nerwowy uśmiech.
Jestem uzależniony od Ciebie,
Bo twoja skóra jest nałogiem,
Kochanie, jestem uzależniony od Ciebie,
Chcę, żebyś dała się kochać.
Dla czystej przyjemności pływania,
Teraz, jeśli nurt mnie zabierze,
Nie będę mógł już spać ani jeść,
Tak jak robi to każdy w niedzielę.
To twoje śliczne dłonie,
Zapach twoich pleców,
I to co nie ma nazwy,
A zdobyło moje spojrzenie.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania