Używane książki od (pewnie) czarownic
chciałbym podzielić się moimi
spostrzeżeniami na temat używanych książek
w których magia jest traktowana poważnie
kupowanych pewnie od czarownic
kupiłem do tej pory ze cztery takie (po angielsku)
i każda była w paskudnym stanie
brudne, albo odrapane, albo jeszcze gorzej
ze dwie wyglądały jakby były trzymane w wilgotnej piwnicy
wypadające kartki
podkreślenia robione długopisem
plamy
mam stąd wnioskować, że czarownice to brudasy
mieszkające w zasyfionych, rozpadających się domach
gdzie wszędzie na stołach są kałuże z rozlanej herbaty lub kawy
czy to tylko przypadek, że te książki tak wyglądały?
pewnie zapytacie, ale po co kupowałeś te książki, po ci one?
a tak sobie, do poczytania dla rozrywki
(choć trzeba przyznać, że różne dziwne rzeczy się działy,
kiedy czytałem te dzieła,
od przewieszania obrazów przez współdomowników,
przez nagłe omdlenia, absurdalne ataki szału, czy inne takie)
kupowałem je przez internet
więc nie wiem kto tak naprawdę sprzedawał
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania