Poprzednie częściVampire and Lili

Vampire and Lili

Pewnego jesiennego wieczoru w swoim pokoju siedziała dziewczyna o czarnych włosach niebieskich oczach miała ona na imie Lili

Kiedy dziewczyna ze znudzenia przeglądała najdalsze zakatki internetu na laptopie leżąc na kanapie nagle zadzwoniła jej komórka która leżała niedaleko niej sięgnęła po nia i odebrała

-Słucham- powiedziała czarnowłosa, w słuchawce usłyszała głos swojej mamy która musiał wyjechać w bardzo ważnej sprawie biznesowej miesiąc temu

-Cureczko muszę ci coś powiedzieć- powiedziała kobieta

-No to mów przecież wiesz że nie lubię gdy tak zaczynasz - odpowiedziała dziewczyna

-Widzisz wyszłam ponownie za mąż wszystkiego najlepszego kochanie z okazji uridzin - powiedziała niepewnym głosem kobieta nie wiedząc jak curak na to zareaguje.

- Wspaniale mamo ciesze sie twoim szczęściem wiem że dlugo nie mogłaś znaleźć nikogo po tacie ale ci sie dało wspaniale, kiedy wracasz do Polski mam badzieje że go ze.sobą przywieziesz żebym mogła go poznać- powiedziała dziewczyna tak na prawde w połowie kłamała wcale jej nie cieszyło to że jej mama znalazła sobie kogoś innego niż jej ohca chociaż wiedziała że on już nie żył od 3 lat

-Właśnie kochanie chodzi o to że ty przyjediesz tu do Japoni a domem zajmie się ciotka- powiedziała kobieta

-Co ?! Mamo ale ja nie chce wyjeżdżać z Polski mam tu wielu znjonych i Adama jak ja go mamm niby zostawić ?! Nie jade i koniec jak chcesz to tam zostań ale jak sie nigdzie nie wybieram-mówiła dziewczyna krzycząc do telefonu

-Lili ! -Krzyknęła do sychawki kobieta - masz tu przyjechać i konoec jutro przjedzie po ciebie ktoś z firmy , wiec lepiej sie spakuj. -Kobieta przyłączyła sie po tych słowach

W oczach Lili pojawiły sie lzy których dziewczyna nie mogła w żaden sposób powstrzymać wstała schowała telefon do kieszeni i szybkim krokiem wyszla z mieszkania kierując się w strone domu swojego chlopaka.

Kiedy przechodziła obok pacu zabaw niedaleko bloku w którym mieszkał Adam zauważyła do stojacego i całujacego sie z jaką inna dziewczyną. Lili podeszła do nich szarpneła Adam za ramie odrywając go od blodwłosej dziewczyny po czym walnęła go w twarz z liścia

-Dlaczego -spytała sie dziewszczyna chłopaka spoglądając na bladynke - dlaczego cały mój świat musiał się zwalić akurat teraz ?- spytała półgłosę dziewczyna po czym z nadmiaru złości uderzyła z kolana w brzuch brunet po czym popiegła nie dając się nawet odezwać chłopakowi.

Średnia ocena: 1.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • MrJ 29.10.2015
    Sorry, ale 1. Krótkie, pełne błędów, brakujących przecinków, nieporywające i nielogiczne, dodatkowo to drugi upload, więc powinno byc lepiej, ale nie jest(tak BTW, opowi ma opcję edycji, chyba, że jesteś tak atencyjna, że na każdą poprawkę musisz się pokazać). Kiedyś może bym dał 2, ale teraz trzeba coś reprezentować, żeby sie pokazać. No chyba, że chcesz być drugą Mariną.
  • elenawest 29.10.2015
    zgadzam się z MrJ. zanim coś tu dodasz, to sprawdź najpierw interpunkcje i ortografię, albo poproś kogoś. i dawkuj emocje a nie wszystko w jednym i to tak krótkim tekście
  • Sileth 29.10.2015
    Literówki, braki przecinków i inne błędy interpunkcyjne oraz ortograficzne...
    Polecam sprawdzić tekst, za nim go wstawisz, kilka razy. Wiadomo, każdemu zdarza się popełnić błąd, ale nie tak notorycznie.

    Pozdrawiam. x
  • MiyuDarkenwoods 10.11.2015
    ja podaruje ci optymistyczniejszą opinię, nie wiem jaki masz pomysł ale brzmi nieźle, może faktycznie trochę dużo tego zrzuciłaś naraz na czytelnika, ale da się połapać, a propos błędów, sądzę że nie powinno się dyskredytować tekstu ze względu na nie. Właściwie to porponowałabym ci napisać tą historię jeszcze raz, ale spróbuj bardziej rozciągnąć akcję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania