Virginia, Afrodyta, Jezus
Jak betonowe żebra brutalistycznego budynku zachwiane nagłym wstrząsem,
wpadam w ocean twojej miłości.
Fale czułości drążą moje serce z kamienia,
w wodzie zaczynam się zmieniać.
Jak Jezus rodzę się na nowo.
Od Virginii i jej płaszcza pełnego kamieni,
do Afrodyty stworzonej z morskiej piany.
Mój chrzest w rzece twoich żył.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania