--- pusto ---

X

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (44)

  • betti 24.08.2017
    Nie wiem skąd pomysł na ''taki'' wiersz, przecież to wieki temu odeszło do lamusa.Jakby to odchudzić, zostawiając jedynie ciekawie brzmiące wersy, może i coś by z tego wyszło, jednak w obecnej formie nie do przyjęcia.
  • Skoiastel 24.08.2017
    dobrze, że nie do przyjęcia tylko póki co przez kogoś tak nic nie znaczącego w mojej opinii, kogoś tak zupełnie niedoświadczonego, jeżeli chodzi o sztukę poezji, ze znikomym pojęciem o technice lirycznej, czyli w sumie kogoś takiego jak ty ;*
  • Skoiastel 24.08.2017
    *nieznaczącego
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoiastel, czytałem Betti na innym portalu. Ma spore pojęcie o technikach lirycznych. Także, prostuje twoje słowa, ale Cię nie pocałuje, bo masz chłopca :)
  • Neurotyk 24.08.2017
    :*

    A niech to!
  • Skoiastel 24.08.2017
    Szkoda, że betti nie udowadnia więc tej wiedzy tutaj ;) większość jej komentarzy, które spotkałam, to tanie farmazony bez pokrycia.
  • Neurotyk 24.08.2017
    Biegniemy ogrzani oddechem
    we mgłę próżni ślepi pijani
    butelkę trzymając pod pachą
    śmiejemy się dziś z siebie sami
     
    po lesie biegniemy szeptem
    krzyki i pieśni dźwięk nocy
    w butelkę wbijamy odgłosy
    więźniowie związani oddechem
     
    na mróz niepogodę chłód zimy
    czujemy zbiorowe ogrzanie
    na już nieustannie marzymy
    jesteśmy jedynym organem
     
    pędzimy za gwiazdą na niebie
    ten żar aż się pali ochota
    drżą dłonie jak kruche gałęzie
    wiatr pieści gilgoce i miota
     
    nie puszczaj nie puszczaj tej dłoni
    niech ciepło się dzieje pomiędzy
     nie szukaj nie szukaj więc mety
    zostańmy tym jednym czym prędzej

    Nawet w takim zapisie wiersz jest "przegadany", ale ekstrakt jest i to niezły, mi smakuje, ale jest tak rozciągnięty... Dajmy na to u Szymborskiej każde zdanie to wytrych do poprzedniego i kolejnego.

    Nie wiem, nie wiem... "wiatr pieści gilgoce i miota" – fraza ta do rymu z "ochota" jest tak grubą nicią doszyta. Leśmian pisał, że tych szwów nie było.
  • Skoiastel 24.08.2017
    Gdybym chciała to zapisać banalnym czterowersowcem, to bym tak zrobiła.
    Wiersz powstał długo, od kilku linijek i słów rozsianych po całej stronie, i tak też został skonstruowany. Ja nie idę nigdy od początku do końca, ale buduję środkiem i co chwilę bawiąc się formą. Poza tym twoja forma jako sztampowa wymaga już użycia znaków, a moja bez nich wydaje się szybka, ulotna (dopasowana do treści w biegu), więc pod tym kątem będę jej bronić. Policz sylaby i zauważ, jak ładnie układają się pod koniec (3,6,9). W twoim zapisie to ginie.

    "miota" absolutnie nie musi być rymem dokładnym asonansowym dla "ochota", nie szukałam takiego. Zauważ, że "pomiędzy" i "prędzej" czy "nocy"/"oddechem" się w ogóle nie rymuje...
  • Skoiastel 24.08.2017
    No i nie porównuj mnie, proszę, do innych, tych bardziej znanych z nazwiska. Oni swoje, ale ja też przecież swoje. Wiem, co piszę i naprawdę dbam o to, jak piszę i myślę nad tą formą.
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoiastel, jednak twoje rymy, czy to anonsowate czy wąsowate (nie znam terminologi) biją ten wiersz, oklepują go jarmarczną piosenką, a sens jest fajny.
  • Neurotyk 24.08.2017
    O tak powinno wyglądać komentowanie i odpowiedzi autora, a nie:

    jakie piękne, piątką

    dziękują

    co dziś jadłaś?

    słoninkę

    moja sikoreczka!
  • Skoiastel 24.08.2017
    Jeżeli ktoś patrzy na ten wiersz jak na jarmarczną piosenkę (tfu!), to znaczy, że nie w ogóle go czuje, co już nie jest ani moją winą, ani w sumie niczyją. Wierszydło jest rytmiczne i sylabotoniczne, ale tylko po to, by w czasie czytania pośladki paliły z chęci wdania się w bieg, by sobie pobiec w las razem z podmiotem lirycznym. Zwykle unikam rymów częstochowskich, tj. tych cholernie oklepanych i dokładnych, no i tutaj też ich nie widzę.
  • Skoiastel 24.08.2017
    W sumie dopiero twój zapis sprawia, że tak jarmarcznie właśnie można ten twór odebrać :/ szkoda, że nie da się usuwać komentarzy, bo takowy chętnie bym usunęła, zupełnie psuje moją wizję.
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoiastel, chciałabyś cenzurować nas pod swoimi wierszydłami?:)
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoja, zapis wiersza nie broni go przed takim odbiorem, przynajmniej u mnie. Zapis to zapis.

    Ja mam słuch i nie patrzę na zapis. Zapis nic nie zakryje, nawet melodii z jarmarku.

    Dla mnie treść głęboka, ale wtóruje jej harmoszka a nie fortepian :)
  • Skoiastel 24.08.2017
    W takim razie może pisz swoje wiersze ciągiem, prozą? Skoro zapis nie ma znaczenia ;)
  • Skoiastel 24.08.2017
    Neuro, bo mogłeś po prostu napisać "napisałbym to czterowersowcem", zamiast wklepywać tu to całe coś, co w ogóle nie przypomina tego, co chciałam przekazać i strasznie mnie mierzi, jak na to patrzę :D
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoiastel, wiersz w konwencji wierszy/piosenek Edwarda Stachury jest bardzo dobry i dla mnie taki jedynie odbiór zostaje. Czyli chyba nie jest źle, kończąc tę dysputę :)
  • Skoiastel 24.08.2017
    Ty tak specjalnie z tymi porównaniami, co? -.^
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoiastel, wszystko to, co piszemy, ma odbicie w przeszłości. Niektórzy popełniają ten błąd, że ciągle im się Mickiewicz odbija, widzocznie za mało przeglądają się w swoim lustrze, a za dużo w kartkach podręczników, zaś jeśli tobie mimowolnie odbija się Stachura, to żadna ujma. Ciągle to śpiewamy, ta melodia wciąż gra, choć są tacy, którzy zakrywają uszy - ja jestem staroświecki i nawet w nowej formie, którą obrałem, mimowolnie zamykam jakąś tęsknotę bez obrażania, wulgaryzmów i zbytniej hermetyki .

    To ja napisałem taki bełkot z gory???
  • Neurotyk 24.08.2017
    PS

    Taki wiersz będę chętnie akceptował na nowym portalu literackim i mam nadzieję, że umieścisz tam z tonę wierszydeł :)
  • Skoiastel 24.08.2017
    Nie mam nic przeciwko nawiązywaniom, nie odbija mi się Stachura, a wręcz przeciwnie – uwielbiam poezję śpiewaną jak najbardziej! :) Tylko wcześniej Szymborska i Leśmian, potem on... za dużo mi tu tego, każdy z innej paki, a w żadnym z nich nie odnajduję niczego swojego D:
  • Skoiastel 24.08.2017
    PS
    Nie mam jeszcze tony, ale jak przyjdzie co do czego, to wiesz, gdzie mnie szukać :)
  • Neurotyk 24.08.2017
    Skoiastel okej :)
  • Neurotyk 24.08.2017
    Ja szukam dobrych fraz i mam je tu :)
  • Skoiastel 24.08.2017
    Cieszę się :)
  • Violet 24.08.2017
    Wszystko chyba już tu powiedziano, więc nie będę ględzić. Działaja na mnie takie teksty, gdzie słów niewiele, a treści dużo. Daję pięć i niech tam sobie będę pochlebczynią staromodną.
    Pozdrawiam.
  • Skoiastel 24.08.2017
    Nie wierzę, że "ględzenie", że "już wszystko", bo zawsze można powiedzieć coś nowego, coś od siebie, jak zrobiłaś to własnie ty. Bardzo dziękuję, że jesteś! :)
    Pozdrowionka!
  • Violet 24.08.2017
    Skoiastel :)
  • betti 24.08.2017
    biegniemy
    oddechem ogrzani - biegniemy oddechem ogrzani we mgłę próżni, czyli w nicość- liryzmu tu nie ma
    we mgłę
    próżni, ślepi
    pijani
    butelkę trzymając pod pachą - może pijani i tak biegają, tylko czy śmieją się z siebie? tu też nie ma liryzmu
    śmiejemy się dziś z siebie sami

    po lesie
    biegniemy za rękę - biegniemy za rękę szeptem- nieco dziwaczne,
    szeptem
    krzyki i pieśni
    dźwięk nocy
    w butelkę wbijamy odgłosy - tu się kojarzy z nabiciem kogoś w butelkę czyli chybiona myśl
    więźniowie związani oddechem -tutaj ładna metafora

    na mróz
    niepogodę
    chłód zimy - trzy razy powtórzone w sumie to samo, tylko innymi słowami
    czujemy zbiorowe ogrzanie

    na już
    nieustannie
    marzymy - na już nieustannie marzymy - to chyba trudne w biegu
    jesteśmy jedynym organem - w całym lesie jesteście jedynym organem?

    pędzimy
    za gwiazdą na niebie- gwiazda na niebie oklepana do bólu
    ten żar
    aż się pali
    ochota - ten żar aż się pali ochota- bardzo ładnie
    drżą dłonie jak kruche gałęzie
    wiatr pieści, gilgoce i miota - gilgoce tworzy dysonans

    nie puszczaj
    nie puszczaj tej dłoni
    niech ciepło się dzieje pomiędzy - tutaj lirycznie

    nie szukaj
    nie szukaj więc mety
    zostańmy tym jednym czym prędzej - tu przyziemnie
  • Neurotyk 24.08.2017
    Bett napisała:

    "na mróz
    niepogodę
    chłód zimy - trzy razy powtórzone w sumie to samo, tylko innymi słowami"

    Czyli mamy zaczyn piosenki pisanej wierszem :)
  • Skoiastel 24.08.2017
    Betti, większych bzdur dawno nie czytałam. Już wczoraj pisałam, że nie znasz podstawowych środków stylizacji lirycznej, więc nie mamy o czym dyskutować.
  • betti 24.08.2017
    Skoiastel u Ciebie, liryki są jedynie śladowe ilości, może dlatego ciężko znaleźć... stylizacja na gniota chyba.
  • Skoiastel 24.08.2017
    niech ci będzie cokolwiek sobie wymyślisz, tylko idź już sobie stąd, bo zaczyna mi cuchnąć pod tekstem bucerą :v
  • betti 24.08.2017
    Skoiastel ja też bym chciała, żeby pachniało poezją... ale to chyba jeszcze przed Tobą.
  • Jared 25.08.2017
    Polecam ignorowac betti, ona ma uposledzone zdolnosci lingwistyczne na tyle, ze sama nie wie, do czego pije. Kieruje sie jakims tam instynktem, ale na wyczucie to sobie moze poskladac szafke z Ikei, ale nie Boeninga 747. Stawiam denary przeciwko orzechom, ze w Edenie bedzie Bogu psalmy i 10 przykazan poprawiac, ze takie nieliryczne i inne sratata. "A to pierwsze przyjazanie to celowa stylizacja grafomanska...? "
  • Neurotyk 25.08.2017
    Jared, napisz coś o wierszu, żeby Cię nie ignorować w twoich wpisów personalnych :)
  • Jared 25.08.2017
    Neurotyk, nie przyjmuje "zamowien" i dam Wam pretekstu do szukania dziury w calym, sorry memory
    BAJ
  • Neurotyk 25.08.2017
    Jared, więc mogę śmiało Betti powiedzieć, by Cię ignorowała, bo nie wnosisz nic, albo znikome, śladowe ilosći w życie poetyckie na Opowi.
  • Neurotyk 25.08.2017
    sory gregory

    Baju Baj :)
  • Skoiastel 25.08.2017
    Jared, ja to dobrze o tym wiem, poznałam już betti wcześniej, ale czasem ignorancja (szczególnie gdy można się trochę słownie poprzetrącać z bucerą) nie daje takiej frajdy :)
  • Little Brunette 24.08.2017
    "zostańmy tym jednym czym prędzej" - definitywnie mnie tym ujęłaś. 5.
  • Enchanteuse 24.08.2017
    Moja opinia pewnie średnio się tu liczy, ale mimo to dorzucę swoje "pięć groszy" :)
    Banalnie czy nie, mi się podoba - bo ujmuje prostotą :)
    Takie wiersze też są potrzebne, jakbyśmy mieli czytać same wydumane, myślę, że długo byśmy nie pociągnęli.
    Także masz moje pięć, Skoia :)
  • Skoiastel 25.08.2017
    <3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania