W amoku
Amok, amok to coś co mnie przeraża
to się nikomu nie wyobraża
nie każdemu się też przyśni
mały jeż pod gałęziami wiśni.
z szybkim pędem z szybkim echem
kolczasty jeżyk wita się uśmiechem
w głąb sadu czuć już winem
amok, alkoholowy uzupełniam dżinem.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania