Zamrozić łzy

xxx

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Grafka🫠
    No jasna cholera z Tobą... zastanawiałam się - 'jak wejść' - 'nie wchodząc nachalnie' w literki, bo ślizgać się po nich AbSoLuTnIe nie można.
    Górka odpowiednia, ale dla sanek trochę za stroma/chociaż uwielbiam reakcję trzewii - ten efekt przy szybkim stromym zjeżdżaniu = taką specyficzną turbulencję.
    Cudne te Twoje literki... odbieram je tym najdłuższym z nerwów - współczulnym.

    Śpij spokojnie.
  • o nim pseud rok temu
    Hej ... do szuflady. Tutaj wydaje mi się, że pani po prostu mylnie interpretuje ten wiersz, jako smutny wywołujący współczucie... bo jeżeli... Jeżeli Ona pisze, że jest jej nie dobrze, że cierpi, a później, że nie wyobrażam sobie wyjścia z tego stanu, to ona nie pisze tego na poważnie, tylko żartobliwie, ironicznie, ze stosunkiem jakimś takim żartobliwym do tematu i do samej siebie. W związku z tym twierdze, że jest to wiersz optymistyczny, żartobliwy, wesoły z akcentami humorystycznymi.
  • o nim pseud🙂

    A witam, witam.
    Odebrałam tak, a nie inaczej... poczekam, co/i czy w ogóle/ odpisze Grafka.

    Miłego dnia.
  • Grafomanka rok temu
    Czytam, z komentarzy poniżej, że nie trzeba współczuć, bo to i tamto... więc skoro tak jest, to wystarczy, że potrafisz zjechać ze stromej górki z szybkością, która blokuje oddech... i więcej nie trzeba, tym bardziej że powroty na stromą górkę świadczą o coraz lepszym poznawaniu terenu i przyzwyczajeniu do spadania z wiatrem we włosach...

    Dziękuję, Szufladko, za komentarz
  • andrew24 rok temu
    ...
    warto na świat życie
    patrzeć po swojemu
    nawet gdy będzie ułomne
    będzie nasze
    da radość

    nie ukryjemy się
    zawsze nas odnajdzie
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Grafomanka rok temu
    Ano trzeba przeżyć to swoje życie, lepiej gorzej, ale do końca... Dziękuję Andrew.
    Odpozdrawiam i również życzę miłego dnia...
  • o nim pseud rok temu
    Graf podoba mi się to, że potrafiłaś w takim nie komforcie odnaleźć dla siebie strefę komfortu. Ale, też wyczuwam, że ta nie chęć do zmiany, może być powodowana przez strach przed nieznanym. A nie przez pewność tego, w co wierzysz. Czyżby Abraham, ojciec nasz, nie wskazał Ci siostro drogi, składając syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym?
  • o nim pseud rok temu
    *niechęć
  • Cain rok temu
    Zła Grafomanka, zła!
  • Grafomanka rok temu
    A co ty, kurczaczku, masz do mnie?
  • Cain rok temu
    Grafomanka Jestem po przeciwnej stronie barykady polityczno-filozoficznej, ponadto nie znam interpunkcji oraz wyszukanych słów. Czuję niekontrolowany impuls by zamieścić zjadliwy, przepełniony niechęcią komentarz.
  • Cain rok temu
    A tak ogólnie to nic nie mam do ciebie, kwiatuszku.
  • Grafomanka rok temu
    Cain, to ulżyj sobie, zanim coś cię udławi... xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania