W cieniu mysli

Lubię ukrywać się w cieniu, gdy inni w blasku słońca rozpływają się, gadając bez końca. Śpiew ptaków i płynąca woda sprawiają, że chcę żyć.

Nie pasuję tam, gdzie wije się cały świat.

Obserwuję to wszystko z boku. Jak rozwija się każdy z nas, co robią ludzie, jak szukają wad.

Melodia ucicha, a w mym sercu gotuje się panika. Nagły krzyk, rechot wibruje w mych uszach. Kiedy się to skończy? Czy mogę już ruszać? Na polanie mogę oddychać, oglądać kolorowe krajobrazy, a gdy spojrzę w górę, zobaczę obrazy.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania