W ciszy
W ciszy myśli me, jak fontanna irys
Nurtem wierszy, refleksyjnych grotów brzmi,
Mgławic rozgwieżdżonych miłości rytm,
Eksperymentalnych serc, bólu cynizm.
Jak ptaki, myśli stracone w niepokalanej powietrznej chmurze,
Błądząc po ścieżkach mego zapomnienia, jak wschodzące fale morza,
Przemierzają przestrzeń, nieznane horyzonty w głowie,
Huczą myśli odłamane, jak płatki rozsypane na łące.
Patrzę w zwierciadło czeluści mego wnętrza,
Gdzie odbija się wizja przeszłości i przyszłości treści.
Przykładam ucho do tajemniczych dźwięków,
Słuchając echa egzystencji, jak język strumieni górskich.
Jak lustrzanym odbiciem, przemijają lata,
Jak igła kompasu, wskazuje na kolejne zadanie,
Życie - labirynt, gdzie błądzimy i odpływamy,
Jak rybki w akwarium, na krawędziach snów spływamy.
Eksperymentując z barwami marzeń,
Otwieram drzwi innych światów i wartości,
Jak malarz na płótnie kreśli czarne i białe linie,
Tak myśli eksperymentalne malują życia obrazy.
Refleksyjnie przyglądam się ludzkiej kondycji,
Jak koło zamachowe, wciąż wędrówka w miejscu,
Przepuszcza nas, jakbyśmy nie mieli innych możliwości,
Jak motyl w klatce, skazani na powtarzanie losów tęczowych.
Wiek pędzi jak nieustraszone arcydzieła trójkąty,
Ucho chrupie ciszą, gdy kropla serca pęka,
Refleksyjny eksperyment bada nasze wnętrza,
Gdzie rozmowy z duszą stają się jak metafory i porównania.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania