W ciszy wieczornej w blasku gwiazd

W ciszy wieczornej, w blasku gwiazd,

Bóg objawił się wśród naszej krainy,

Przyszedł do nas - niewidzialny władca,

Było to tchnienie nadziei i miłości.

 

Wzniósł się w niebo wiosną kwiatów,

Rozkwitając w barwach pośród przyrody,

Rzekł do nas, jak ten śpiew ptaków,

Czytajcie znaki i życie zrozumiejcie.

 

W deszczu upalnym łzy z nieba spłynęły,

Oczami zelżałym, człowiek zrozumiał światło,

Bóg objawiał się w każdej kropli deszczu,

Jak perła rajskiego ogrodu zupełnie doskonałego.

 

Górą schodząc, Bóg napotkał nasze serca,

Z płynących rzek łaski nam udzielił,

Wymował słowa - skarb dla pokoleń,

By uwierzyć, głęboko wierzyć w dobro.

 

Bóg objawiał się w mocy burzowych wichrów,

W kroplach potu niewinnego czoła,

W ciszy nocy, gdy niebiosa się zmierzchały,

By nas uleczyć w chwilach naszego obcowania.

 

W cichym szeptu, w emocjonalnym uczuciu,

Bóg objawiał się nam w całości doskonałej,

Jego Postać w sercach ludzkich zaistniała,

By człowiek zrozumiał, czym jest prawdziwe piękno.

 

Wielcy prorocy głosili moc jego słów,

Wzywając do miłości, do czystej wiary,

Bóg objawiał się w każdym kroku,

By ludzkość zrozumiała wieczne pragnienie.

 

I dziś, gdy świat wdycha odrodzenie,

Bóg nie jest nam obcy, lecz bliski jak brat,

W objawieniu Boga dla ludzkości tkwi tajemnica,

Że miłość jest drogą do prawdziwej wizji.

 

Bo Bóg objawia się w każdym sercu,

Jest z nami, gdy codziennie stawiamy kroki,

Objawienie Boga dla ludzkości nie znika,

Staje się wieczną prawdą, na zawsze wpisaną w nasze życie.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Belzebub 29.07.2023
    Wsadź sobie w dupę tego boga

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania