W Czas Rozwoju
Wypuściłem życie z rąk
Nim zamknąłem oczy
Miał wyrosnąć wiosny pąk,
Zima w duszy kroczy
Chciałem wszystkie me wspomnienia
Rzucić w jakąś przestrzeń
By móc wkroczyć w wir marzenia,
Szczęścia nabrać w kieszeń
Gdy przysiadłem tak w spokoju
Pod ścianą milczenia
Zrozumiałem, w czas rozwoju
Wszystko się dziś zmienia
Może minął i mój czas,
Lecz słyszę melodie
Póki miłość bije w nas
Nadzieję mam w sobie.

Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania