W hołdzie
Stoi na stacji lokomotywa
Dziad z wąsem w bramie wypił dwa piwa
I ładnie w tej bramie zaśpiewał dziad nam
"Puk, puk, pukając do nieba bram"
Piosenkę co śpiewał ją kiedyś Bob Dylan
Na stacji stoi lokomotywa
Nie bucha, nie spływa z niej tłusta oliwa
Bo jest zabytkiem - nie działa już chyba
Nie pluje parą, nie strzela dymem
Nie odjedzie raczej za chwilę
Nie ruszy ogniem parzącym rozgrzana
Za to przypomni Tuwima Juliana
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania