w iskrze samotności

jestem

sam nawet w święta

jestem między wami

wciąż inny

 

nie martwi materia

pusty dzban

pełne żołądki są

żywność to chłam

 

spożywamy kłamstwa

fałszu pełen świat

 

nie jestem z tego świata

mój bywa inny

nie taki blady

zatroskany

 

zasypiam w tęsknocie

za tym co nowe

 

szukam

czekam

z nadzieją odżywam

wypatruję

wielkich rzeczy

dla których warto żyć

wyznaczona droga

nie zwęża się wcale

miłość w sercu

w plecaku z kromką chleba

 

na ustach słowa które dał mi Bóg

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • laura123 24.01.2021
    Żeby móc dostrzec rzeczy wielkie, trzeba widzieć małe... inaczej te wielkie przejdą koło nosa. Taki paradoks.

    Odrobinę przegadany i tytuł zrobiłabym ''w iskrze'', samotność wynika z tekstu.
  • Yaro 24.01.2021
    Dziękuję:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania