W jednym uśmiechu świat zawarty

Niczym pejzaż malowany uczuć farbą

Niczym skarb, który z wielką chęcią z kradną

Mimo że myśli skrywam w duchu mym eony

Przez świat zawsze będę nie dostrzeżony

Niedoceniony

Odosobniony

Piękny blask na wschodzie

Pragnę go widywać co dzień

Pochłaniać jego każdy promień

By na nowo

Rozpali w sercu już wygasły płomień

Pytam Ciebie cicha Pani

Której boski promień błyszczy tylko dla wybranych

Więc dla najbliższych

Milczysz gdzieś w oddali

Nie pozostawiając mi ani skrawka tego ciepła, które oddałaś dla nich

Pozwól chodź jeszcze raz

Zatrzymać czas

Na kilka chwil

Nadzieją żyje że wszystko pięknie się układa

Niczym serenada

Że dzieciątka Twe wesołe i zdrowiem otoczone

Że każdy dzień niesie wam uciechę

A poprzedni pozostaje pięknym echem

Budzisz się wciąż z Twym magicznym uśmiechem

Dając wszystkim spokój, szczęście i ukojenie

Pozwól mi

Chodź jeden ostatni raz zatrzymać czas

Stać się Twymi skrzydłami

Byś mogła szybować pośród gwiazd

Pozwól mi

Ostatni raz

Spojrzeć w oczu Twoich blask

Bym posmakował chodź przez chwilę

Tą najpiękniejszą z łask