"W kamiennej ciszy"

Krzyk bezradności dziś w głosie zagościł,

lecz nikt go nie słyszy

i wszystko tłumi się w kamiennej ciszy.

 

Ta cisza to szum ludzkiej codzienności,

gdzie nie ma czasu na obce słabości.

Każdy podołać swym problemom musi,

choć w rzeczywistości wciąż je w sobie dusi.

 

Wszystko byłoby z pewnością prostsze,

gdybyśmy działali niczym dobre ostrze.

W innych problem się wgłebiając,

nic po nim nie pozostawiając.

 

Jednak krzyku nikt nie słyszy,

wszystko dalej pozostaje w ciszy.

Ostrze staje się narzędziem,

które kogoś końcem będzie.

 

Znowu krzyki rozbrzmiewają,

lecz podstawy inne mają.

To rodzina nad pochówkiem

toczy bitwę swą ze smutkiem.

 

Wszyscy patrzą i współczują,

swoją pomoc oferują.

Dalej do nich nie dociera,

że za późno się ich serce na cudzy głos otwiera.

 

Pamiętajcie wszyscy zatem,

abyście nie stali się katem,

swoje serce zamykając,

niby głuchych udawając.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Anonim 08.04.2017
    dam 4 albowiem dam i już.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania