W kleszczach

W kleszczach purpury i złota

Domy wzniosły się na sześć kilometrów w górę

Na ziemi zostały głowy żebra i łokcie

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

W kleszczach purpury i złota

Na poranionej nieuchronności 6 km pod niebem

Położyły się biodra i kolana minionych kościołów

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kleszczach purpury i złota

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Domy wzniosły się na sześć kilometrów w górę

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Na poranionej nieuchronności 6 km pod niebem

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kleszczach purpury i złota

Na ziemi zostały głowy żebra i łokcie

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania