W kolejce do kasy

spotkałam żonę matematyka

jej oczy widzą wszystko

wie do kogo należy

 

w torebce karty one też wiedzą do kogo należą

bez niewiadomych

 

jakby z urodzenia wiedziała o wszystkim

 

staliśmy w równym rzędzie

głodni zmęczeni

czekając na werdykt

125,34

 

bez reszty świata

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ❤ Bożenka❤ 4 miesiące temu
    Ja azwsze drobnymi płace przy kasie ale czasem nie mam i stuwke daje i czekam dlugo i misie płakać chce że tak traktuja staruszke wysluzoną emerytke i kazać każom.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania