w kosmosie zagubieni
przytulne wejrzenia w niebo
oprzyj się na ramieniu
pod skórą żyje
tęskni bije rezonans miłości
mniej gwiazd na dłoni
w pokoju spokojnie
otuleni
płaszczem wzajemności
cisza bywa bezwonna
czas nie budzi uniesień
we włosach lekko drga wiatr
pokochaj
już czas
nieskończony
w prawdzie istnieje
wszechświat w chaosie
gwiazdy błądzą samotnie
w teatrze tęczowych mgławic
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania