W kraju Podhala

W kraju Podhala, gdzie góry się biją,

Tam wznosi się dumnie rzeka Poprad,

Wśród zielonej doliny swoje łuki kręci,

Przeplatając się z zakolami i szumami.

 

Jej wody mają barwę błękitem malowaną,

Niby niebo, co nad nią rozpościera się szeroko,

Płynie dziko i mocno, nigdy się nie zatrzymuje,

W jej nurcie tajemnica ukryta, łaknąca odkrycia.

 

Popradem płynie życie, w każdym kroku czujne,

Szumiący nurt dzieli ziemie na dwie strony,

Na jednej tronują góry białe, zakryte śniegiem,

Na drugiej zwinięte wianuszki kwiatów barwne.

 

Wiosna przychodzi tutaj wesołą i tęczową,

Tysiące kwiatuszków nad brzegiem się bawi,

Złote promienie słońca muskają wodę,

I olśniewają ryby, które w niej pływają.

 

Lato oplata rzekę w śpiewu żabich chórów,

Księżycowe noce nad nią jaśnieją jak diamenty,

Kajaki i tratwy dopływają w jej objęcia,

Ktoś szuka przygody, co brzegów zaklina.

 

Jesień w skrzypiących liściach melodyjnych,

Poprad powoli wężami swymi sunie,

Kolory złota ścielą się na brzegach urokliwie,

I słońca promienie w wodzie się oddają.

 

Zima złamane drzewa lodem pokrywa,

Różany Poprad wówczas zasypia w ciszy,

Ale w sercach mieszkańców ona wciąż żywa,

Tam, gdzie jest Poprad, tam jest życia iskra drzemie.

 

Rzeka Poprad, duma Podhala przepiękna,

Twoje wody śpiewają pieśń wiecznej swobody,

Wypływające z gór siłą bezgraniczną pienią,

Tworzysz naszą krainę niezwykłą, błogosławioną.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania