W Kurpiowskiej Krainie

Chować się w latach burzliwych i gorących,

w wytrzymałej sosny chłodnym cieniu.

Na łąkach zielonych, jak pościel miękkich,

z łubianką mleczy na głowie, krowy łagodne paść.

 

Jesienią w samej puszczy głębokiej

kurek borowików i kani w ściółce szukać,

suszyć je potem i potrawki z sosami przyrządzać.

W ogródku z babcią dynie zbierać i kury karmić.

 

Z dziadkiem w zapach zimowej choinki się wsłuchać,

z rodziną całą przy stole kolędy śpiewać.

Boże nasz miły, przyjmij szczere chęci,

za to miej Kurpiów w pamięci – hej kolęda, kolęda!

 

A wiosną znowu pszczoły za kwiatami latają,

tak to właśnie w Kurpiowskiej krainie lata mijają.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • TseCylia 4 miesiące temu
    Skoro Kurpiowszczyzna, to załączam że skansenu kurpiowskiego:

    "światy"

    pachniało drewnem
    a za szybą stał stary szezląg
    stół i zydle

    zdjęcie jak dawna wycinanka
    zdobiąca wyludnioną izbę
    stabilną niczym kark w kołnierzu

    a czas na fotce jak w alkierzu
    ziewnął i przysnął w poduch stercie
    jak czterolistne w trawie

    szczęście

    -------------------

    https://zapodaj.net/plik-JTrmJs6j95

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania