W Lubawce

byłem u Ciebie w Lubawce myślami

góry tam były zielone

i księżyc nad górami

płakał szklanymi oczami

 

wyszłaś z Lubawki poezją kwitnąca

wierszem niewinnym

z uśmiechem dziecinnym

wyszłaś płonąca - -

 

ponad górami noc

ucichło nawet psów szczekanie

po nocy wkrótce dzień nastanie

z mroku Lubawki - miłość

noc nas osłoni

dzień odkryje

u Dróg Krzyżowych

jeszcze chwilę

w namiętnym szale

nim się stanie

z myśli i uczuć grzesznych rozgrzeszanie

 

z a n i m n a s

c z y s t o ś ć s u m i e n i a z a b i j e

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • piliery 2 tygodnie temu
    Norwidowy początek a potem... ? "Z mroku Lubawki - miłość" (mogę domniemywać co z tą miłością ale pewności brak ). Pomysł na "zabójcze czyste sumienie" jakoś mi obcy. Mimo wszystko - wiersz ma potencjał.
  • Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Potencjał jest, ale i pracy dużo przed autorem... nade wszystko brak wiedzy na temat rymu. Ale to wszystko do ogarnięcia, byle chcieć się uczyć
  • Dzięki. Pozdrawiam.
  • Przepraszam za błąd: "s u m i e n i e" , a nie "s u m i n i e"
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    suminie fajniejsze było xD
  • piliery 2 tygodnie temu
    Nie przepraszaj wejdź w edytowanie i popraw. ( Mój profil->publikacje-> znak edytuj)
  • Pomimo poprawiania i zmiany układu tekstu, ostatnie wersy łączą się, a nie powinny. Pozdrawiam
  • piliery 2 tygodnie temu
    Krzysztof Stasz-Malkowski ale "sumienie" jest :)
  • Tak, przynajmniej to się udało poprawić. Dziękuję i pozdrawiam.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    A ja myślałam, że już poprawione...
  • Pomimo poprawiania ostatnie wersy łączą się, a nie powinny, nawet po zmianie układu tekstu.
  • TseCylia 2 tygodnie temu
    Rymy zawsze można poprawić, ale obraz klimatyczny wyszedł, no i czyta się fajnie.
  • Dziękuję za miłe słowa. Co do rymów - nie miałem zamiaru dokładnie rymować. Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania