W milionie serc
W milionie serc każde jest jedyne,
Tak samo piękne, tak samo żywe.
Skrzypią w rytmie, jak ptasie skrzydełka,
Roześmiane jak dziecięce czkawki.
W milionie serc tętni miłość biała,
Snuje opowieści, życie rozdaje.
Mocna jak krzyk orła, delikatna jak liść,
Dotyka dłonią ciepłą, niepozbawioną siły.
W milionie serc kryją się tajemnice,
Głębokie jak morze, potężne jak wiatr.
Ile historii, ile płaczu, ile radości w nich drzemie,
Serce jest lustrem, które wiele pomieści.
W milionie serc odkryć można pasję,
Która płonie jak ogień, nie blednie.
Mocny żar, który dodaje skrzydeł,
Kiedy czujemy, że cały świat jest nasz.
W milionie serc bije nadzieja,
Przywiązana do każdego uśmiechu.
Wierzymy, że jutro będzie lepsze,
Czuję się w jedności, w bezpiecznych ramionach.
W milionie serc kryje się miłość,
Która nie zna barier, nie ma granic.
Promienieje jak złote słońce na niebie,
Odtwarza melodię, która nie uśpi.
Tak wiele serc, a jednak jak jedno,
Wszystkie biją dla nas, dla ukochanych.
W milionie serc łatwo się zgubić,
Lecz w ich tętnie odnaleźć swoje szczęście.
W milionie serc odkryjmy naszą moc,
By rozsiewać miłość wokół nas.
Niech biją w rytm, niech śpiewają piosenkę,
Która niosąc radość, sprawi, że świat lepszy.
Bo w milionie serc tkwią cuda niezmierzone,
Wystarczy tylko zatrzymać czas,
By usłyszeć ich melodię cichą,
I poczuć, że jesteśmy jednością wśród nas.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania