[w moich snach]

w snach

wciąż się uśmiechasz

jak wtedy, gdy przez rozbite okno

uciekło życie

 

każdej nocy

świadomie oddzielam

słony smak

od skóry

 

na grzbiecie pościeli

jak na białym całunie

krzyk zapisany

czerwonym pigmentem

 

kroplą krwi upadłaś

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Margerita 16.06.2018
    Bardzo ładny wiersz iście erotyczny pięć
  • Aisak 16.06.2018
    Erotyzm jest tylko złudzeniem.
  • Tjeri 16.06.2018
    "w moich snach
    ty się wciąż uśmiechasz
    jak wtedy, gdy przez rozbite okno
    życie uciekło"
    Wyciełabym "ty się" - niepotrzebne dopowowiedzenie.
    Zamieniłabym także "życie uciekło" na uciekło życie - w tym przypadku jakoś płynniej mi brzmi.

    "każdej nocy
    ruszając ustami
    świadomie oddzielam
    słony smak
    od twojej skóry"
    Tu, usunęłabym "ruszając ustami"

    "na grzbiecie pościeli
    jak na białym całunie
    twój krzyk zapisany
    czerwonym pigmentem"
    Bez "twój"

    "krwawą kroplą upadłaś na moje ciało"
    Tu w sumie nie jestem pewna, ale pierwszą myślą było:

    "upadłaś na mnie krwawą kroplą"

    Poza tymi drobiazgami, utwór bardzo mi się podoba. Jest zwiewny, czuje się oniryczny klimat oraz nutkę tajemnicy.
    Ładnie.
  • ówczesny 16.06.2018
    Dziękuję, Tjeri. Wniosłem poprawki: )
  • puszczyk 16.06.2018
    Bez "moich", "ty","Twój", "Twoje" i "moje".
    Trochę więc trzeba by przekonstruować wiersz, ale tu jest potencjał.
    Wiersz jest naprawdę dobry, jako materiał do obróbki.
    Widać poetyckie myślenie autora.
  • ówczesny 16.06.2018
    Dziękuję, puszczyq
  • Pasja 18.06.2018
    Dzień dobry
    Miłość wyzwala w nas różne stany. W tych strofach ukryłeś jej dotyk i smutek. Elegancko i tajemniczo rozbudzasz zmysł smaku.
    Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania