W mowie miłości śpiew kolibra

NIEBIESKI BLUES - część trzynasta

Dział: Kultura Temat: Literatura

 

Zygmunt Jan Prusiński

 

W MOWIE MIŁOŚCI ŚPIEW KOLIBRA

Matyldzie Ślęzak

 

Pośród ułożonych kolorów

twoja obecność jest potrzebna.

Natenczas źródła budzą się

w zasobach twego ciała.

 

Nie jest ci obojętny wiersz

zapisany na jesiennym liściu.

Dobierasz w nich swoje miejsce,

bez sprzeciwu z autorem...

 

Okoliczny krajobraz nas wita -

wysuszają się z oddali mokradła.

Tam cię przenoszę na rękach,

pomaga mi przyjaciel - wiatr.

 

Jeśli zatoczymy koło w tańcu,

co mi szepniesz do ucha Matyldo?

 

Czuję ciepło twoich źrenic i oczu,

z bliska jeszcze bardziej widać

mój stan podniecenia -

nie mówię do widzenia,

bo nie skończyłem wiersza.

 

30.10.2010 - Ustka

Sobota 8:06

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania