W mroku myśli
Pierwsza zwrotka:
Łódź mego umysłu dryfuje bez steru,
Na wzburzonych falach myśli.
Bezsilna patrzę, jak fale rozbijają się o burtę,
A ja nie mam siły, by nimi zawładnąć.
Druga zwrotka:
W mroku myśli słowa jak cienie,
Bezbrzmiące, ciężkie, niczym kamienie.
Dusza skuta lodowatym smutkiem,
Jak więzień w okowach, zimą zamykany.
Trzecia zwrotka:
Nagle blask nadziei niczym słońce wstaje,
Rozświetla mrok i nowe sny w duszy budzi.
Słowa wybuchają z moich ust jak krokusy,
Przebijając się przez śnieg, niosąc wiosnę duszy.
Czwarta zwrotka:
Światłocień słów tańcem myśli płynie,
Historie opowiada, barwy tęczy mieniąc.
Melodia słów niczym rzeka płynie,
Niesie radość i łzy, skarby w nich skrywając.
Piąta zwrotka:
Słowa jak ptaki wzbijają się w niebo,
Nadzieję i marzenia niosąc w dal.
Obrazy w wyobraźni malują jak sny,
Do nieznanych krain drzwi otwierają.
Komentarze (14)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania