W myślach mysiej utopii

W myślach mysiej utopii,

Gdzie świat jest bezpieczny i słońce zawsze świeci,

Między mysimi nogami, tam, gdzie mieszka radość,

A wszelkie troski stąpają w przeszłości surowej.

Wizja ta jest pełna spokoju i harmonii,

Myszy tam mieszkają w jedności,

Nie ma już łowców i zagrażających plam,

Żyją w zaszczytnej równowadze z przestrzenią.

W mysiej utopii króluje miłość i czułość,

Wszystkie mysie serca są pełne wrażliwości,

Bez względu na kolor, kształt czy wielkość,

Myszy łączą się w jedność, pełne współczucia godne.

Tam nie ma głodu, łez i przemocy,

Tylko pełne żołądki i ciepłe otulenie,

Nie ma walki o pokarm, o terytorium,

Tylko pełne brzuchy i wzajemne zrozumienie.

Myszy tam siedzą w cercie, w niedrapanym futrze,

Zanurzone w delikatnym puchu,

Jest to miejsce pełne mysich smaków i zapachów,

Płyną tam rzeki kremowego mleka i ciasta czekoladowe.

W mysiej utopii każda mysz odnajduje swoje powołanie,

Nie ważne, czy jest to wynalezienie leku lub sztuka,

Każda mysz ma swoje zdolności i talenty,

I mogą żyć w pełni, prawdziwie i autentycznie.

W takiej mysiej utopii marzę, aby zwiedzić,

Kiedy dusza mego ciała znów zabłyśnie,

Przesiąknięta wszechogarniającym spokojem,

W świecie, w którym mysie dzieci mają przyszłość pełną nadziei.

Tak więc myszy, wznosimy swoje małe łapy ku górze,

Wierząc, że możliwa jest mysia utopia,

By nasze myśli i marzenia mogły się spełnić,

Żyjąc w miłości, dla której byliśmy stworzeni.