W oczekiwaniu na Spotkanie
Błądząc myślami zatracam się w swoim smutku.
Nie potrafię zapomnieć tego co, już utracone bezpowrotnie.
Nie czuje w sobie siły, która napędzała by moją wiarę.
Jedyne co trzyma mnie jeszcze na powierzchni ziemskiej egzystencji.
To poczucie , że pewnego dnia połączymy się ponownie i będzie nam dane stworzyć prawdziwą rodzinę.
Nie będzie ona , już taka zwyczajna , ale piękna i niezgłębiona ,w swej boskości.
Dziękuję wam , za wasze wstawiennictwo i opiekę.
Wiem ,że co dnia patrzycie na mnie i swoim światłem kierujecie mnie na właściwe ścieżki ,abym nie zbłądziła ze swej drogi.
Jestem wdzięczna, za waszą niezmierzoną łaskę miłości.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania