w odpowiedzi dla "Angela":)
Szkiełko domkiem jego było,
Wiele rzeczy się tam kryło.
Było stromo i spadziście,
I już zgniły tam dwa liście.
Parę ziaren piasku wpadło
I bezpiecznie się tam jadło.
Nawet patyk chociaż kruchy,
Wciąż blokował jego ruchy.
Chuchał, sprzątał nieboraczek,
Czasem widział stado kaczek.
Wszak butelka była szklana,
Więc ją czyścił aż do rana.
By widoki miał jak w niebie
Spoglądając dziś na Ciebie.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania