Poprzednie częściW ogródku pełnym kwiatów

W ogrodzie pełnym róż

W ogrodzie pełnym róż, gdzie słońce świeci jasno,

Spotkałem piękną damę, co serce me poruszyła tak łatwo.

Jej uśmiech jak promień, co rozświetla mrok,

A oczy jak gwiazdy, co błyszczą wśród nocy.

 

Jej głos jak melodia, co w sercu gra,

Każde słowo, każdy szept, to dla mnie magia.

Choć czasem kapryśna, jak zmienna pogoda,

W jej wadach i zaletach kryje się uroda.

 

Bo każda chwila z nią to skarb bezcenny,

Każdy dzień, każda noc, to dar nieoceniony.

W jej ramionach odnajduję spokój i ciepło,

A jej miłość to dla mnie najpiękniejsze dzieło.

 

Wśród kwiatów i zieleni, gdzie czas płynie wolno,

Nasze serca biją razem, w rytmie miłości spokojnie.

Jej dotyk jak aksamit, co koi każdą ranę,

A jej śmiech jak muzyka, co w duszy mej zostanie.

 

Razem kroczymy ścieżkami życia, ręka w rękę,

Przez burze i słońce, przez radość i udrękę.

Jej obecność to dla mnie najcenniejszy dar,

Każdy dzień z nią spędzony to jak najpiękniejszy czar.

 

Gdy noc zapada, a gwiazdy na niebie lśnią,

W jej objęciach znajduję spokój, w jej oczach dom.

Bo miłość, którą dzielimy, jest wieczna i prawdziwa,

W jej sercu odnajduję wszystko, czego dusza pragnie i potrzebuje.

Następne częściW ogrodzie jego umysłu

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania