Oko
powieka drapie
kauczukowe koło
obraz zaśnieżony
na żywo nadaje
wschodu emisja światła
czerwona wizja
skłoni się za dnia
oślepiony organoleptyczny wizjer
zasłonięty opatrunkiem z bezruchu
chwilowa ulga
obce ciało
wypłukane z uczuć
powieka drapie
kauczukowe koło
obraz zaśnieżony
na żywo nadaje
wschodu emisja światła
czerwona wizja
skłoni się za dnia
oślepiony organoleptyczny wizjer
zasłonięty opatrunkiem z bezruchu
chwilowa ulga
obce ciało
wypłukane z uczuć
Komentarze (9)
wypłukane z uczyć - z uczuć
Jakby świt, dzień był paprochem, który przeszkadza, który wpadł do oka. A i tak nie ma alternatywy. Chyba ze noc polarna ale i ona kiedyś się kończy. Chyba że wieczna noc, ale to jeszcze nie pora.
Miło czytać poszukiwanie interpretacji. :)
Dzięki. :)
Pierwsze skojarzenie→mózg owinięty w kolczastą siatkę co ma tyle uczuć, co rdza... lub gałka z igłą w źrenicy.
Lub psychiczne dyby na umyśle:)→No dobra→Już nie wymyślam:)→Pozdrawiam:)→5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania