w pociągu nadziei
z tyłu został opustoszały peron
który niemo patrzył za mną
aż zniknęłam w oddali
pociąg porwał mnie ze sobą
gdzie horyzont się zlewa
koła stukały monotonny refren
nad morze, nad morze,
gdzie wiatr śpiewa pieśń
o zapomnieniu i o nowym dniu
obudziłam się na falach
jest cudownie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania