Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

W poszukiwaniu straconych cipek

W poszukiwaniu straconych cipek

 

Urodziłem się. Było ciężko.

Potem były zabawki. Było jako tako.

Potem było przedszkole. Znowu było dość ciężko.

Potem była szkoła. Jedna, druga, trzecia. Też było ciężko, nawet ciężej.

Potem nie było Teleranka. Znaczy trochę wcześniej. Gdzieś pomiędzy. Chromolę chronologię.

Potem była praca. Jedna, druga, trzecia. Czwarta, piąta, szósta. Znowu było ciężko. Jeszcze ciężej. Czasami naprawdę, naprawdę ciężko.

Potem przyszedł Covid. Znaczy trochę wcześniej. Tak pomiędzy. Chromolę chronologię.

Nic nie miało zapachu. Ani śniadanie, ani obiad, ani kolacja. Żadnego. Żadniuśkiego.

Smaku zresztą też nie miało. Chrzanić chrzan. Jest do chrzanu. Czarnuszkę też czarno widzę.

Trzeba siedzieć w domu. Więc tak siedzę i myślę.

Zostanę Pisarzem.

Żeby znaleźć sobie grono.

Wiernych Czytelniczek.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • AMAIMON 04.12.2021
    Potem przeczytałem - "W poszukiwaniu straconych cipek". Też było ciężko, nawet najciężej.
  • Cicho_sza 04.12.2021
    No faktycznie ciężko. W życiu ogólnie jest ciężko. A jak się jeszcze o tym czyta to już najciężej.
  • moremover 04.12.2021
    Rzuciłem wyzwanie samemu Marcelowi P., więc nie mogło być łatwo : )
  • nerwinka 19.02.2022
    gaworzenie marudy
  • moremover dwa lata temu
    nerwinka, czy spełniasz na pewno definicję "wiernej Czytelniczki" ? ; )

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania