xxx

xxx

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • ten ja rok temu
    Moja wizja:

    w drugim wersie wywalić "leżą"
    w siódmym "tam"
    w ósmym "ja już"
    W dziewiątym "i"
    w dwunastym "tam"

    Albo tak:

    "naprawdę nie wiem dokąd prowadzisz,
    droga przez czyściec. ludzie krzyżami przyduszeni.
    leżą
    tli się żar, ktoś wpatrzony w zachody,
    drzwi za nimi
    otwarte,
    łąki w kwiatach.
    można boso tam wejść. zaśpiewać.

    nie potrafię. gonię oddech.
    struny zdarte,
    jakbym chciała kupić nadzieję,
    wbrew logice posadzić.

    zamknąć oczy.

    żyć, pod powiekami"

    Ale dostanę ochrzan za te manipulancję... Takie wizje niedospanego laika.
  • MartynaM rok temu
    Coś z tego wezmę, ale później, bo czas mnie goni. Dzięki, Yanko!
  • ten ja rok temu
    MartynaM, Ale ja nic nie sugeruję, tak dla siebie zapisałem, Twój wiersz, Twoja wizja, Twoje wersy.
  • MartynaM rok temu
    Yanko, chodziło o przyduszenie, coś mi tam nie pasowało, a Twoja sugestia dobra i za nią dziękuję.
  • Dekaos Dondi rok temu
    MartynaM↔No właśnie. O te powieki najbardziej chodzi. Co przyduszają? Może lepiej bez nich, także swą tożsamość zrozumieć. Swoje subiektywne wizje, co nam myśli niwecz:)↔ Pozdrawia?:)
  • MartynaM rok temu
    Dekaos Dondi, może lepiej nie wiedzieć, wtedy można nawet wyśmiewać i szydzić, mając przy tym nadzieję, że przecież ''mnie'' ten problem nie będzie dotyczył...
    Dzięki za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi rok temu
    MartynaM↔Hmm... może człek wie najmniej o samym sobie, co może skutkować, taką, a nie inną, oceną postępowań innych?↔To takie jeno luźne skojarzenie?:)
  • MartynaM rok temu
    Dekaos Dondi, nie zamierzam się zagłębiać...
  • Dekaos Dondi rok temu
    MartynaM↔Ja w sumie też, bo tak najwygodniej, aczkolwiek kiedyś... po ostatniej chwili... kiedy już człek, nie będzie mógł czegokolwiek zmienić, przebaczyć, a o tego będzie zależeć cała jego wieczność... to biorąc pod uwagę... chwilę na tym świecie... a tym co, może zyskać... lub bez końca stracić...
  • MartynaM rok temu
    Dekaos Dondi dlatego wybaczam od razu, żeby nic się za mną nie ciągnęło. Tłumaczę sobie, że ktoś rani przez głupotę, bezmyślność i takie tam. Nie analizuję tego dogłębnie, bo nie ma po co.
  • Rzadko kiedy widzi się znaki interpunkcyjne w wierszach na naszym portalu. Wiersz ciekawy. Pozdrawiam 5
  • MartynaM rok temu
    Dziękuję, Marku, za wizytę.
    Również pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania