Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

W sam raz

Byłem dziś nałączce z samego rana

Krowy tam stały i żuły zioła

Hej krowy mówię im one nic wyciągam

Więc kanapkę z pomidorem żujemy

Razem

Wtem przylatuje ufo cHej ufo mówię im

Oni nic za to biorą krowę do góry w jasnym

Świetle skąpana krowa to - zostawcie krowę

chuje jebane ! drę się na nich

Krowa ryczy muuuu rzucam kamieniem

Ufo grzecznie oddaje krowę delikatnie

Postawia ją na łące znów sobie żujemy

Poetycko żujemy żucie poetyckie to jest

Zużywam kanapkę i idę w las.

Zużyję was raz po raz

Iwas chacha rymowanka w stylu chujowe

Kuplety. Na koniec.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • ireneo rok temu
    nałączce[!]? aby ni łżesz paciorku hejterski.
    Z tym Iwas[!] zabierz się smrodzić w prozatorskich szufladach, przymule.

    "Niemiecki Windziarz (.) temu
    Proste, bo autor prosty. Głupie, bo autor ograniczony. Nudne, bo jakie niby ma być, jak autor prosty i ograniczony jak snopek słomiany ze stajenki"
  • Ale ty jesteś głupi.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania