"W sieci"

Byłem na plaży w kwarcowym upale

prosiłem mewy o przymusową kąpiel

ciskałem ziarnami w osuszone powietrze

bezbarwnie podając dłoń

wzruszeniem karmień.

 

Błyski potarły szczere spojrzenia

spaliły doszczętnie szkła,

ciemne już weszły w fazę lśnienia

wyprzedzając rozum o krok

dysonansem cienia.

 

W wodzie otartej o ludzki brzeg

upatrujący w horyzoncie marzeń

dryfując bez wiedzy żeglarzy

w grodziach chowając lęki

zatopionych wrażeń.

 

W sieci łatam oczka wytarte

nadgryzione przez tłustą rybę,

połowami w dziurawej flaucie

kłamliwymi znakami podchodów

klawiaturą westchnień.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania