"W sieci"
Byłem na plaży w kwarcowym upale
prosiłem mewy o przymusową kąpiel
ciskałem ziarnami w osuszone powietrze
bezbarwnie podając dłoń
wzruszeniem karmień.
Błyski potarły szczere spojrzenia
spaliły doszczętnie szkła,
ciemne już weszły w fazę lśnienia
wyprzedzając rozum o krok
dysonansem cienia.
W wodzie otartej o ludzki brzeg
upatrujący w horyzoncie marzeń
dryfując bez wiedzy żeglarzy
w grodziach chowając lęki
zatopionych wrażeń.
W sieci łatam oczka wytarte
nadgryzione przez tłustą rybę,
połowami w dziurawej flaucie
kłamliwymi znakami podchodów
klawiaturą westchnień.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania