W stogu tęsknoty
Wiem, że jesteś
lecz Cię nie widzę
Słyszę słowa miłości
lecz me uszy zablokowane
Błądzę w myślach
Szukam
jak igły w stogu tęsknoty
Wiem, że jesteś
lecz nie wiem
czy Ty wiesz, że ja jestem
I pytam
ale kogo
Mój pocałunek
wysłany w powietrze
Czy dotknął Twoich ust
Komentarze (4)
Tu nie stoi o wspomnieniach, ale tak mnie napadło skojarzenie. "Igła w stogu tęsknoty" Czipa by musiała mieć.
To łatwiej namierzyć. W tej kwestii, znamiona techniki, by się przydały. Szybowanie pocałunku. Gdyby odpowiednio zaprogramować lot, by zadokował do wytęsknionych ust:)↔Pozdrawiam?:)
P.S↔Pospieszyłaś się i nie ma na głównej. 2 na dobę:))
Oj chyba lepiej przytulić całe siano, oby się tylko nie pokłuć ..... No tak, żeby szło zaprogramować pocałunek, który skończyłby się jak w bajce, a czip eliminowałby ból, cierpienie.. a co gdyby bateria mu się skończyła i wypuściłby te łzy na świat z szybującego statku? Trzeba by zaprogramować autodestrukcję i jego kawałki latałyby tylko w snach...
P. S. E tam wstawiam kiedy mam czas i wenę, a kto lubi szperać to może mój cmok go dopadnie :-))
No a co. Smok Cmok:?))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania