w świetle zdarzeń (przez pryzmat dat

I

w naszej cywilizacji wznoszą się wolne wiersze,

spisane przez zniewolonych - w smutku - piękne;

w tęsknicach, z okruchów podjętych z ziemi.

 

w naszej cywilizacji wiersze ogranicza tylko

metrum pluszczącej wody. w naszej cywilizacji

Bóg słucha modlitwy Bułata. porusza struny -

wszystkie, aż pęka serce. rozkłada szeroko ramiona,

by z miłości konać. a potem powstać personifikacją

wolności (słońce szkicuje półcienie; nocą

półksiężyc zwija się z zazdrości o temperaturę światła).

 

w naszej cywilizacji jesteśmy pewni, nie w pełni,

wersetów czekających wśród gwiazd,

a dziennikarze piszą na czarnym tle

`je suis Charlie`.

 

(14 IX 2015)

 

II

w naszej cywilizacji tolerujemy odmiennych

w naszej cywilizacji głaszczemy psy

i mówimy o humanitarnym traktowaniu

przestępców

 

w naszej cywilizacji znajdujemy miejsca

na wolne wielbienie cielców i wyostrzonego

półksiężyca

chlebem i solą witamy trojańskiego konia

 

w naszej cywilizacji

gwałt nie dostaje w newsach epitetów

(tu: religia nie może być dyskryminowana)

 

głaszczemy wyobcowane dzieci

a swojskie piety załamują ręce

palimy znicze

 

w naszej cywilizacji wznosimy

wieżę babel - siadamy u jej fundamentów

aby pisać niedokończone rozdziały

o naszej........................

 

(14 XI 2015)

 

III

w naszej cywilizacji kredą na betonie

rozmazujemy krew pomordowanych

 

nasi mężczyźni w proteście nakładają spódnice -

solidarni ze swoimi kobietami na ciałach których

odcisnęły się dłonie obcych

 

w naszej cywilizacji wieprzowina

znika z jadłospisu w szkołach

przełykamy informacyjną papkę o tym, że

w naszej cywilizacji łączymy się w bólu

z gościnnymi - dali przestrzeń, siebie

i ………………………………

 

modlitwą zapełniamy puste dotąd

miejsca w świątyniach

a krzyż rozkłada ramiona

pokotem pokładamy nadzieję

a władcy są wstrząśnięci

wybuchami niebezpiecznej (!) ksenofobii

 

w naszej (?) cywilizacji

 

(24 III 2016)

 

IV

i po co ci wolność słowa?

po co głowa, professeur?

mialeś twarz, na twarzy usta.

 

popatrz teraz - Charlie

na transparentach. malują nowe.

dopisują kolejne wyrazy, professeur.

a nam brakuje słów, brakuje ust

w naszej cywilizacji, w której

fanatyk ma nóż i nie ma skrupułów.

 

została ci wieczność

(dusza nie może być ścięta,

skrócona o...) spojrzenie.

 

dzisiaj `je sius toi`. ona, on, my...

w ciszy zasłaniamy okna,

bo noc i sierp księżyca...

szarpie gwiazdy, gdy szukamy

wróżb dla naszej (?)

cywilizacji.

 

(18 X 2020)

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • piliery 9 miesięcy temu
    Od 2015 minęło dziesięć lat /pół pokolenia. Bardzo jednak te wiersze aktualne i prawdziwe. Na dodatek - WYBITNE.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Niestety obawiam się, że pojawią się kolejne daty i przypisane im fakty, choć wolałabym nie...
    A z pochwałę tekstu(-ów) dziękuję. Fajnie, że nie tylko w próżnię trafiają. Pozdro!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania