W szeptach mgieł Beskidu Wyspowego
W szeptach mgieł Beskidu Wyspowego,
gdzie szczyty jak marzenia wzbijają się w niebo,
Mogielica – strażniczka dusz,
tuląca serca w objęciach chmur.
Rezerwaty,
ukryte sanktuaria ciszy,
gdzie łzy deszczu budzą wspomnienia dawne,
Schroniska – samotne latarnie nadziei,
w których echa samotności szepcą o bliskości.
Panoramy jak obrazy snów,
malowane łzami wzruszeń,
skąd Tatry wołają z oddali,
Szlaki – nici losu,
splatające ból i radość w tańcu liści.
W Limanowej, Mszanie, Kasinie
– echa śmiechu dzieciństwa,
w Tymbarku kwitnie tęsknota,
Rabka leczy rany duszy zdrojem łez,
Nowy Sącz – brama do utraconego raju.
Tu serce drży w objęciach natury,
gdzie czas płacze nad przemijaniem,
Beskid Wyspowy
– pieśń wzruszeń,
co budzi w nas wieczną miłość i ból rozstania.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania