w szklanej kuli
już nie biegniemy do jutra
chociaż szybko wracamy pomieszkać
z daleka od przeszklonych spojrzeń
i braku uśmiechu
dzisiaj Jola wyjęła krótką słomkę
nikt nie wie czy pamięta jeszcze adres
słowom brakuje tlenu
możliwe że ją odwiedzimy
w grupie zawsze raźniej
iść pod prąd
a nad miastem Bóg wylewa łzy
trzeba uważać by nie skończyć
w kałuży
szczególnie gdy ciemnieją dni
Komentarze (7)
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania