w uścisku
pochylony nad ziemią
gdzie z dziada pradziada
kwitło pokolenie
nasze życie
to proch
to woda
powietrzne
objęcia wiatru
w uścisku dłoni byle w pokoju
życie z dnia na dzień
bez pracy ni pieniędzy na jałmużnę
w jednym ręku piwko
w drugim skręt pomięty
taki świat tacy i my
byle w głowie się kręciło
byle jakoś tutaj na zaścianku
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania